E-Księgarnia
Jeszcze trzy lata temu budynek dawnego niemieckiego obozu KL Soldau był ruiną. Doprowadziły do tego wieloletnie zaniedbania, pomimo alarmów podnoszonych przez miejscowych społeczników. Obecnie trwa jego odbudowa, dzięki której powstanie tutaj godne miejsce pamięci i muzeum zbrodni niemieckich i sowieckich.
Swoją wizytę wicepremier Piotr Gliński rozpoczął od złożenia kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym ofiary obozu niemieckiego i sowieckiego. Wśród delegacji był również dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku dr Paweł Warot, który wspólnie z dyrektorem Muzeum Pogranicza Patrykiem Kozłowskim także złożył wieniec.
Następnie wicepremier zwiedził plac budowy, po czym odbyła się konferencja prasowa, a później spotkanie z mieszkańcami miasta na Zamku w Działdowie. W obu tych miejscach w wypowiedziach Piotr Gliński nawiązywał do historii KL Soldau i ważnego zadania odbudowy budynku obozowego jako miejsca pamięci:
Udało nam się w ciągu ostatnich trzech lat, dzięki zaangażowaniu miejscowych społeczników, a także moich przyjaciół, kolegów ze Zjednoczonej Prawicy, z Prawa i Sprawiedliwości, doprowadzić do takiej sytuacji, że realizujemy tutaj budowę muzeum, miejsca pamięci, które będzie opowiadało o tych straszliwych czasach, bo pamięć jest podstawą tożsamości wspólnotowej – mówił Piotr Gliński.
To muzeum powstaje dzięki naszej inicjatywie. W całości jest finansowane z funduszy lokalnych, rządowych, czyli z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Łącznie 17,5 mln zł udało nam się tutaj dzięki inicjatywie moich kolegów z PiS ściągnąć do tego miejsca. Także jeden z programów MKiDN został uruchomiony i zainwestowaliśmy tutaj 460 tys. zł z resortu – zaznaczył.
Bez pamięci jako naród nie możemy istnieć, nie możemy także rozmawiać z kolejnymi młodymi pokoleniami o naszej historii a także o przyszłości, bo przyszłość musi być budowana na fundamencie wartości, a te wartości pochodzą często z przeszłości – dodawał.
Okolicznościowe przemówienie w imieniu miejscowych społeczników, którzy włożyli najwięcej wysiłku dla przywrócenia pamięci o niemieckim i sowieckim obozie wygłosił prezes Stowarzyszenia Odnowy Chrześcijańskiej „Pamięć i Tożsamość” Zenon Gajewski.
W swoim przemówieniu wicepremier Piotr Gliński nie pominął również ważnej roli Instytutu Pamięci Narodowej. Gdański oddział IPN (na terenie którego leży Działdowo) od lat współpracuje z miejscowymi władzami, instytucjami kultury i społecznikami (w tym z „Pamięcią i Tożsamością”). Wśród naszych osiągnięć są trwałe upamiętnienia, tablice informacyjne, prace ekshumacyjno-poszukiwawcze, wystawy, edukacyjne rajdy rowerowe, konferencje, prelekcje historyczne poświęcone dziejom tego miejsca. Dzięki działalności gdańskiego IPN przywrócona została pamięć zarówno zbrodni niemieckich jak i sowieckich, albowiem na początku 1945 roku obóz niemiecki został przekształcony w miejsce kaźni NKWD. Przez dekady komunizmu ten ostatni fakt był celowo wymazywany przez ówczesne władze ze społecznej świadomości.
