Nawigacja

Aktualności

W Toruniu odsłonięto upamiętnienie Ukraińców ratujących Polaków – 5 września 2020

Uroczystość odbyła się podczas XII spotkania środowisk Radia Maryja i Telewizji Trwam „Dziękczynienie w Rodzinie”. Uczestniczył w niej prezes IPN dr Jarosław Szarek.

Uroczystości rozpoczęły się w południe Mszą świętą w toruńskim Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Wśród wielu gości, w tym przedstawicieli rządu Rzeczypospolitej i parlamentarzystów, obecna była delegacja Instytutu Pamięci Narodowej na czele z prezesem dr Jarosławem Szarkiem i przewodniczącym Kolegium IPN prof. Wojciechem PolakiemOddział IPN w Gdańsku i Delegaturę w Bydgoszczy reprezentował dyrektor, prof. Mirosław Golon.

Gości wydarzenia powitał ojciec dyrektor dr Tadeusz Rydzyk. Prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda skierował list do uczestników uroczystości. Prezydent zaznaczył w nim:

Cieszę się, że toruńskie Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny wzbogaca się o kolejne miejsce przekazujące prawdę o bohaterskich i tragicznych dziejach naszego narodu.

Prezydent Rzeczypospolitej odniósł się także do przyczyn, dla których upamiętniamy dziś Ukraińców ratujących Polaków:

Swoją podstawą zaświadczyli, że chrześcijańska etyka i solidarność międzyludzka są silniejsze niż terror, zbrodnie i ludobójstwo.

Główna część uroczystości miała miejsce w toruńskim Parku Pamięci Narodowej „Zachowali się jak trzeba”. To tutaj odsłonięto tablice, zawierające nazwiska 300 cichych ukraińskich bohaterów, którzy ratowali Polaków w czasie Rzezi Wołyńskiej. Upamiętnienie znajduje się w wyodrębionej części parku. Tutaj miały również miejsce kolejne okolicznościowe wystąpienia. Obszernie przebieg prac nad upamiętnieniem podsumował Kustosz Pamięci Narodowej, prezes Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów Szczepan Siekierka.

Głos zabrał także prezes IPN dr Jarosław Szarek. Bardzo mocno podkreślił konieczność dalszej pracy edukacyjnej i utrwalania prawdy o zbrodniach ukraińskich ludobójców. Prawda ta nie może być zapomniana. Ponadto wskazał, jak ważna i dziś jest pamięć o tych zbrodniach, ponieważ zło może powrócić, gdyż wartości, za które ginęli bohaterowie w czasie II wojny światowej, a które możemy symbolicznie opisać dewizą: „Bóg, Honor, Ojczyzna”, wartości te są obecnie podważane i atakowane.

Mam nadzieję, że przyjdzie czas na pojednanie polsko-ukraińskie, że przyjdzie czas, gdy takie pomniki będziemy stawiać również na Ukrainie, tak jak w Izraelu upamiętnieni są Polacy i przedstawiciele innych narodów, którzy podczas II wojny światowej ratowali Żydów. Mam nadzieję, że na Ukrainie znajdzie się miejsce dla ich rodaków, którzy wznieśli się na wyżyny człowieczeństwa – dodał prezes IPN.

Wśród gości obecny był również prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. W swoim wystąpieniu mówił o pamięci jako o obowiązku człowieka i chrześcijanina. W dalszej części wydarzenia głos zabrali minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i prezydent Torunia Michał Zaleski. Przemawiający dziękowali Ojcom Redemptorystom, a bezpośrednio ojcu dyrektorowi Tadeuszowi Rydzykowi za wielkie dzieło, jakie stworzyli w Toruniu, w tym za piękne Sanktuarium, wspaniałą, wzruszającą i mądrą Kaplicę Męczenników ku czci Polaków ratujących Żydów podczas okupacji hitlerowskiej, a także za najnowsze wielkie dzieło: Park Pamięci Narodowej, którego kolejna część – poświęcona Ukraińcom ratującym Polakom – została dziś właśnie otwarta.

W przerwie uroczystości prezes IPN dr Jarosław Szarek, przewodniczący Kolegium IPN prof. Wojciech Polak wraz z dyrektorem Oddziału IPN w Gdańsku prof. Mirosławem Golonem wręczyli najnowsze wydawnictwa IPN (książkę Leona Popka o zbrodni OUN-UPA w Woli Ostrowieckiej w sierpniu 1943 roku, gdzie zginęło ok. 600 Polaków, w tym ponad 200 dzieci, oraz 4 tom „Encyklopedii Solidarności”) biskupowi Józefowi Decowi, prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi i ojcu dyrektorowi Radia Maryja dr. Tadeuszowi Rydzykowi.

 

Park Pamięci Narodowej w Toruniu

 

***

Instytut Pamięci Narodowej już kilkanaście lat temu podjął trud opisania zagadnienia Ukraińców ratujących Polaków. Jedną z pierwszych publikacji tej kwestii poświęconych była „Kresowa księga sprawiedliwych” Romualda Niedzielko (2007 r.) Książka została później przetłumaczona na język angielski i ukraiński, a od 2013 r. jest dostępna w wersji elektronicznej w szerokim obiegu. W późniejszym czasie IPN podjął kolejne projekty, dzięki którym możliwe było dzisiejsze upamiętnienie. Obecnie trwają intensywne prace nad dalszym uzupełnieniem bazy ofiar Rzezi Wołyńskiej. Znajdzie się w niej możliwie pełny wykaz Polaków pomordowanych przez OUN i UPA, ukraińskie chłopskie tzw. „samoobrony”, a także przez inne ukraińskie bandy. Wykaz będzie zawierał także nazwiska Ukraińców ratujących Polaków.

Źródeł zbrodni dokonanych przez morderców spod znaku OUN, UPA i chłopskich band na ponad 130 tys. Polaków było wiele: na pewno ogromnym ułatwieniem, wręcz swoistym zaproszeniem do zbrodni była polityka Niemiec Hitlera i Rosji Stalina wobec Polski w latach 1939–1945. Niestety, źródła tych zbrodni tkwiły także wewnątrz ukraińskiej społeczności, wcale w niemałej jej części, oczywiście głównie na zachodzie ziem, gdzie żyły znaczne skupiska Ukraińców. Te wewnętrzne źródła strasznych zbrodni to przede wszystkim przerażająca idea ukraińskiego ludobójczego nacjonalizmu, w mniejszej części także złe tradycje historyczne. Potworna formuła ukraińskiego nacjonalizmu w oczywisty sposób może być porównywana z niemiecką, narodowosocjalistyczną ideologią Adolfa Hitlera, z oczywistą różnicą skali. Hitlerowcy zamordowali miliony na obszarze całej Europy; nacjonaliści ukraińscy w czasie II wojny światowej mordowali lub przyczynili się do śmierci setek tysięcy, terytorialnie ograniczając swoje działania przede wszystkim do części ziem południowo-wschodnich II Rzeczypospolitej. Ich ofiarą padli przede wszystkim Polacy, ale należy pamiętać, że jedno z haseł tego ludobójczego nacjonalizmu brzmiało: „Śmierć Lachom, Żydom i Moskalom”, a w regionalnych sytuacjach mogło też objąć np. Węgrów.

Wszystkim pragnącym zgłębić temat polecamy okolicznościowy artykuł Romualda Niedzielko „Sprawiedliwi Ukraińcy. Na ratunek polskim sąsiadom skazanym na zagładę przez OUN-UPA” zamieszczony na portalu IPN przystanekhistoria.pl

do góry