Nawigacja

Aktualności

Dyskusja wokół książki „Agentura” prof. Sławomira Cenckiewicza – Gdańsk, 21 czerwca 2022

Ministerstwo Spraw Zagranicznych było bardzo wdzięczną instytucją do prowadzenia badań lustracyjnych. Pięciu ministrów spraw zagranicznych, w pierwszych latach tzw. wolnej Polski pozostawali w tajnych relacjach z służbami specjalnymi PRL. To m.in. Adam Rotfeld, Krzysztof Skubiszewski, Dariusz Rosati, Włodzimierz Cimoszewicz. Jeśli byśmy jeszcze zeszli na poziom wiceministrów, dyrektorów różnych departamentów to tam wygląda to jeszcze gorzej - mówił podczas spotkania prof. Sławomir Cenckiewicz.

Głównym elementem spotkania w Sali BHP w Gdańsku, była dyskusja wokół najnowszej książki prof. Sławomira Cenckiewicza „Agentura”, która ukazała się na rynku wydawczniczm. Jak podkreśla sam autor, nie jest to "jeszcze jedna książka o agentach". "To opowieść o konsekwencjach ich dawnych uwikłań i roli, jaką odegrali w budowie postkomunizmu. To także próba odpowiedzi na fundamentalne pytania: kto nie pozwolił im się przyznać i dlaczego antykomunizm jest w Polsce sierotą?".

Rozmowę z autorem przeprowadził dr Paweł Piotr Warot, dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku.

Rozpoczął od retorycznego pytania o to, dlaczego jeszcze w 2022 roku musimy zajmować się w Polsce agenturalnością.

W Polsce jest problem z rozliczeniem agenturalności. Ten proces się nie udał. Jednak rozpracowanie agentury nigdzie się nie udało, ani w Niemczech, ani w Czechach, w Słowacji, na Węgrzech jest jeszcze gorzej, na wschodzie też jest niezbyt dobrze. To jest proces hybrydowy. w niektórych aspektach życia się udało, w innych rozliczenie agentury, która pełniła różne, ważne obowiązki, będąc na ważnych stanowiskach publicznych nie powiodło się. To charakterystyczne dla całego bloku postsowieckiego - tłumaczył prof. Sławomir Cenckiewicz.

Każdy z nas może podać przykład świadczący o tym, że Polska jest wciąż państwem postkomunistycznym, w którym przeszłość nie została  przezwyciężona w różnych aspektach. Sama dzisiejsza dyskusja o agenturze o lustracji jest częścią tego zjawiska.

 

Tematyka związana z agenturą wydaje mi się szczególnie istotna i interesująca - mówił dr Paweł Piotr Warot. Ambicją gdańskiego oddziału IPN jest przedstawienie całego pocztu komunistycznych agentów, UB i SB, a także kłamców lustracyjnych, aby społeczeństwo zaznajomić z tymi postaciami - mówił podczas spotkania. Pytał także o to, jak działała agentura już po 1989 r.

 

W książce zwróciłem uwagę przede wszystkim na 3 osoby, jedną z nich jest Adam Daniel Rotfeld, osoba, która miała kontakty z komunistycznymi służbami. Po powrocie z Szwecji został ministrem spraw zagranicznych, taka osoba, będąc członkiem rządu miała wpływ na tak ważne decyzje dla polskiego państwa. Czy to wszystko jest przypadkowe ? - pytał dr Paweł Piotr Warot

Prof. Sławomir Cenckiewicz tłumaczył, jak wygląda kwestia agenturalności w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Przykład Adama Rotfelda nie jest przypadkiem przy pracy ale jest pewną normą. Ministerstwo Spraw Zagranicznych było bardzo wdzięczną instytucją do prowadzenia badań lustracyjnych. Pięciu ministrów spraw zagranicznych, w pierwszych latach tzw. Wolnej Polski pozostawali w tajnych relacjach z służbami specjalnymi PRL. To m.in. wspomniany Adam Rotfeld, Krzysztof Skubiszewski, Dariusz Rosati, Włodzimierz Cimoszewicz. To potężna grupa ludzi. Jeśli byśmy jeszcze zeszli na poziom wiceministrów dyrektorów, różnych departamentów to tam wygląda to jeszcze gorzej.

Prof. Sławomir Cenckiewicz odpowiadał także na pytania publiczności.

Książka "Agentura" zadedykowana została Józefowi Szylerowi, zmarłemu w 2021 roku bohaterowi Grudnia '70. Nazwisko Szylera pojawiło się w dokumentach zgromadzonych w Archiwum IPN związanych z działalnością tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa "Bolek" z gdańskiej stoczni. Józef Szyler i Lech Wałęsa pracowali na jednym wydziale w stoczni. Według dokumentów TW "Bolek" aktywnie rozpracowywał Józefa Szylera.

W historycznej Sali BHP w Gdańsku wręczeno także Nagrodę im. Grażyny Langowskiej.  Za wzorowe upowszechnianie historii i krzewienie postawy patriotycznej wśród młodych Polaków, laureatem regionalnym nagrody został Pan Piotr Czerepuk.  Nagrodę wręczył dyrektor oddziału IPN, dr Paweł Piotr Warot. Pan Piotr Czerepuk to nauczyciel Gdańskiego Zespołu Schronisk i Sportu Szkolnego, który przekazuje podopiecznym wiedzę historyczną w niekonwencjonalny sposób – organizuje spotkania ze świadkami historii, weteranami i kombatantami. Uczy wychowania fizycznego i edukacji dla bezpieczeństwa, jednocześnie jest pasjonatem historii, a swoją pasją „zaraża” innych.

do góry