Nawigacja

Aktualności

Zbliża się ważna data w polskiej historii: 14 czerwca 1940 roku do niemieckiego obozu zagłady Auschwitz, największej na świecie fabryki śmierci, przywieziono pierwszy transport więźniów

„Nasza pamięć jest niezwykle ważna. Mimo że od II wojny światowej minęło już 75 lat, to wojny nadal wybuchają i nadal są popełniane zbrodnie wojenne” – podkreśla prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk.

W sytuacji pandemii, wskutek której wszelkie zgromadzenia musiały zostać odwołane – między innymi obchody 80. rocznicy pierwszego transportu więźniów do obozu w Auschwitz – Społeczny Komitet Obchodów Komitet 14 Czerwca na łamach „Naszego Dziennika” zwrócił się z prośbą do Prezydenta Andrzeja Dudy o obecność podczas Mszy Świętej pod blokiem 11 KL Auschwitz. Wystosowano też apel w tej sprawie do parlamentarzystów (cały artykuł można przeczytać tutaj).

14 czerwca 1940 roku przywieziono do KL Auschwitz pierwszy transport polskich więźniów politycznych; z więzienia w Tarnowie przybyło łącznie 728 osób.

Datę tę przyjmuje się jako początek funkcjonowania obozu. Od 2006 roku, na mocy uchwały sejmu, obchodzimy w tym dniu Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.

– Według wstępnych planów, uzależnionych od ostatecznej sytuacji epidemicznej w Polsce, największe uroczystości odbędą się w Tarnowie oraz na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, ale także we wszystkich pozostałych województwach oddziały IPN w porozumieniu z Urzędami Wojewódzkimi i innymi partnerami, w tym Muzeami Obozowymi planują upamiętnienie tej bardzo ważnej daty w naszej historii. W województwie pomorskim zorganizowane upamiętnienie odbędzie się w dwóch miejscach. Rano, około godz. 10.00 w Muzeum Stutthof w Sztutowie, a następnie ok. godz. 13.00 na Cmentarzu-Pomniku Ofiar II Wojny Światowej w Gdańsku na Zaspie – informuje prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk.

– Nasza pamięć jest niezwykle ważna. Mimo że od II wojny światowej minęło już 75 lat, to wojny nadal wybuchają i nadal są popełniane zbrodnie wojenne. Ponadto co raz odleglejsza od naszych czasów II wojna często pada ofiarą zapomnienia, marginalizacji, a czasem manipulacji, czy wręcz całkowitych fałszów. Ofiary stają się w wyniku tych działań katami, a kaci ofiarami – dodaje.

– Tak na pewno odczuwa to zapominanie czy manipulowanie opowieścią o II wojnie wielu bliskich pierwszych więźniów i ofiar Auschwitz. Tak też odbierają to bliscy Pomorzan, teraz już najczęściej pokolenie wnuków, kilkudziesięciotysięcznej rzeszy pomordowanych podczas Zbrodni Pomorskiej 1939 roku. Akcja przypomnienia rocznicy z 14 czerwca 1940 roku ma ogromne znaczenie dla naszej pamięci historycznej i już teraz apelujemy, aby w niedzielę weekendu Bożego Ciała, gdyż tak właśnie sytuuje się dzień 14 czerwca 2020 roku, dokładnie w 80. rocznicę transportu pierwszych ponad 700 więźniów z Małopolski do Auschwitz wspomnieć zarówno te konkretne ofiary, jak i wszystkie wielkie miliony obywateli Polski oraz innych państw, które w czasie II wojny padły ofiarami zbrodniarzy niemieckich, sowieckich i ich pomocników – apeluje dyrektor IPN Gdańsk.

W tym kontekście warto przypomnieć publikację IPN Gdańsk „Gdyście w obóz przybyć już raczyli…”. Obraz kultury lagrowej w świadectwach więźniów Buchenwaldu 1937–1945  oraz wydawnictwo IPN Szczecin „Golgota kobiet. Relacje więźniarek Ravensbrück i innych obozów koncentracyjnych ze zbiorów Polskiego Instytutu Źródłowego w Lund”.

Zachęcamy również do sięgnięcia po artykuł „Godnie upamiętnić rocznicę”, który ukazał się 25 maja br. w „Naszym Dzienniku”.
do góry