W uroczystości wzięli udział prezydent Elbląga Witold Wróblewski oraz przewodniczący Rady Miejskiej Marek Pruszak. Instytut Pamięci Narodowej reprezentował Tadeusz Chmielewski, członek Komitetu Ochrony Walk i Męczeństwa Oddziału w Gdańsku.
W budynku przy ulicy Królewieckiej 106 (obecnie zajmowanych przez Szkołę Językową) w latach 1945–1951 mieściła się siedziba Urzędu Bezpieczeństwa w Elblągu. Wielu więźniów poddano tutaj brutalnym przesłuchaniom i torturom. Wśród nich był generał Bolesław Nieczuja-Ostrowski (w 2017 roku obchodzimy Rok Generała).
Budynek b. PUBP w okresie PRL (lata siedemdziesiąte)
W związku z uroczystością dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku, prof. Mirosław Golon, wystosował na ręce dyrektora Szkoły oraz władz Miasta Elbląga złożył następujące podziękowanie:
Z powodu bardzo licznych obowiązków nie mogłem przybyć na uroczystość zorganizowaną przez Państwa dla uczczenia ofiar represji stalinowskich w Elblągu, w tym ofiar prześladowanych bezpośrednio przez funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Elblągu. Chciałbym jednak bardzo podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego ważnego upamiętnienia. To bardzo cenna inicjatywa, mająca ogromne znaczenie wychowawcze oraz poznawcze. Wszyscy Polacy, a w wypadku młodego pokolenia, uczniów, należy to podkreślić jeszcze mocniej, powinni jak najwięcej wiedzieć o tej zbrodniczej epoce, która nastąpiła po największej tragedii jaką była II wojna światowa. Okrucieństwa stalinowskiej epoki całymi latami były skrywane lub marginalizowane, a ich sprawcy bezkarnie współrządzili Polską Ludową.
Większość ofiar nie doczekała tego czasu, w którym rzeczywiście upomniano się o pokrzywdzonych, a części z nich udzielono nawet w jakiejś formie pomocy materialnej. Nie doczekała tych czasów, gdy zaczęto otwarcie mówić i pisać o komunistycznych zbrodniarzach z pełnym dostępem do dokumentów archiwalnych. Jesteśmy dziś winni to i tym pokrzywdzonym, ale także przyszłym pokoleniom, że tę spóźnioną lekcję historii odrobimy i chociaż w symbolicznej formie nazwiemy zbrodniarzy po imieniu i oddamy hołd Bohaterom, takim jak wspaniały żołnierz, wielki patriota i prawy obywatel, generał Bolesław Nieczuja-Ostrowski, który z całą pewnością będzie miał kiedyś w Elblągu wielki pomnik, godny jego wielkości. Umieszczenie tablicy pamiątkowej na elbląskiej stalinowskiej katowni polskich bohaterów, bo tym przede wszystkim była każda z siedzib PUBP w całej Polsce, to krok we właściwym kierunku, budowania dobrej i mądrej polityki historycznej w skali lokalnej (Prof. Mirosław Golon).
***
Instytut Pamięci Narodowej wydał kilka publikacji, które mówiły o przeszłości tego miejsca. Wśród nich warto wymienić książki:
- Śladami zbrodni. Przewodnik po miejscach represji komunistycznych lat 1944–1956, red. naukowa Tomasz Łabuszewski, Warszawa 2012
- Robert Chrzanowski, Daniel Czerwiński, Krzysztof Filip, Waldemar Kowalski, Marcin Węgliński, Mapa terroru. Śladami zbrodni komunistycznych w województwie gdańskim (1945–1956), red. Karol Nawrocki, Gdańsk 2016
- Daniel Czerwiński, Pierwsza dekada. Aparat bezpieczeństwa w województwie gdańskim w latach 1945–1956, Gdańsk 2016
- Janusz Marszalec, Z dziejów gdańskiej bezpieki, Gdańsk 2017