Nawigacja

Aktualności

Prezentacja wystawy IPN o Ryszardzie Kuklińskim – Redzikowo, 11 marca 2022

Wernisaż ekspozycji odbył się w obecności dowódców Amerykańskiej Bazy oraz polskiego Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie.

Na terenie Lądowiska Kultury w Redzikowie 11 marca odbyła się uroczysta prezentacja wystawy IPN „Ryszard Kukliński”. W wydarzeniu uczestniczyła delegacja Instytutu Pamięci Narodowej na czele z dyrektorem Oddziału w Gdańsku dr. Pawłem Warotem, naczelnikiem Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej Krzysztofem Drażbą i autorem wystawy, pracownikiem Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku Bartoszem Januszewskim.

Wśród gości obecne było m.in. dowództwo Amerykańskiej Bazy w Redzikowie (Naval Support Facility Redzikowo) – komandor Michael Smith (Commanding Officer, Naval Support Facility Redzikowo), komandor porucznik Joshua Wolf, dowódca polskiego Batalionu Ochrony Bazy – płk Maciej Kowalski oraz dowódca garnizonu Słupsk płk Roman Kopka, a także przedstawiciele władz samorządowych.

– Cieszę się, że znajdujemy się jako Instytut Pamięci Narodowej w tym szczególnym miejscu, w obecności żołnierzy polskich i amerykańskich. Bardzo zależy nam na tym, by przybliżać postać gen. Ryszarda Kuklińskiego, wybitnego żołnierza, oficera, który zdobył się na wielką odwagę. Dostrzegając zagrożenie III wojny światowej i wielkich strat jakie poniosłaby Polska, postanowił rozpocząć współpracę z Amerykanami, NATO, Zachodem – mówił dr Paweł Warot, dyrektor IPN Oddział w Gdańsku.

– Kukliński jako wysoki rangą oficer LWP miał dostęp do ściśle tajnych materiałów wojskowych Układu Warszawskiego. Dostrzegł, że w momencie konfrontacji Wschodu z Zachodem ta część Europy, w której znajduje się Polska, będzie traktowana jak pas ziemi niczyjej i zostanie narażona na atak atomowy. Istniało wielkie niebezpieczeństwo, że ziemie polskie staną się strefą martwą, jednym wielkim lejem po bombie. Uznał więc, że musi zrobić coś, aby do tej wojny nie doszło – dodał.

Głos zabrał również autor wystawy Bartosz Januszewski (OBEN IPN Gdańsk).

– Kukliński przekazał Amerykanom ponad 40 tys. stron super tajnych dokumentów dotyczących PRL, ZSRS i Układu Warszawskiego. Zapłacił za to ogromną cenę – śmiercią swoich synów, ale także tym, że tak naprawdę w Polsce proces jego rehabilitacji i przywracania mu należnego miejsca w historii, trwa do dzisiaj. Jeszcze się nie zakończył. Ta wystawa jest formą spłacenia długu Ryszardowi Kuklińskiemu, który zaciągnęła Rzeczpospolita – podkreślił historyk, zwracając się do licznie zgromadzonej młodzieży.

Wystawa przygotowana została w 18. rocznicę śmierci bohatera. Płk Ryszard Kukliński, nazywany „pierwszym polskim oficerem w NATO”, zmarł 11 lutego 2004 r. w USA. W czasie zimnej wojny, współpracując z CIA pod pseudonimem „Jack Strong”, przekazał Amerykanom kilkadziesiąt tysięcy stron dokumentów dotyczących PRL, Związku Sowieckiego i Układu Warszawskiego.

Wydarzenie wpisywało się w rocznicę wstąpienia Polski do NATO.

„Z początkiem II wojny światowej Sowieci zajęli pół Polski. Z chwilą, gdy się kończyła – kontrolowali pół Europy i nie zamierzali na tym poprzestać. Cel Układu Warszawskiego stanowiło rozpętanie III wojny światowej i zaprowadzenie systemu sowieckiego w całej Europie. Plany te zakładały poświęcenie PRL na ołtarzu komunizmu. W 1944 r. 14-letni Ryszard Kukliński był świadkiem zagłady Warszawy. Trzy lata później w rocie przysięgi wojskowej ślubował „strzec wolności, niepodległości i mocy Rzeczypospolitej Polskiej”. Gdyby doszło do eskalacji konfliktu nuklearnego, los, jaki dotknął stolicę Polski w czasie wojny, powtórzyłby się w sposób zwielokrotniony, obejmując już nie tylko Polskę, ale i całą Europę. W głowie młodego oficera LWP, który początkowo wierzył w system komunistyczny i czuł się jego częścią, zacznie z czasem dojrzewać plan rzucenia rękawicy czerwonemu imperium”. (fragment wystawy)

Premiera wystawy odbyła się 20 lutego w Gdańsku. Zachęcamy do przeczytania relacji z wernisażu.

do góry