Nawigacja

Aktualności

74. rocznica aresztowania przez Urząd Bezpieczeństwa Danuty Siedzikówny „Inki”

Przedstawiciele IPN Gdańsk oddali hołd bohaterskiej sanitariuszce.

Delegacja IPN Gdańsk na czele z naczelnikiem OBEN Krzysztofem Drażbą złożyła kwiaty pod tablicą pamiątkową usytuowaną na fasadzie gdańskiego domu (ul. Wróblewskiego 7), w którym w nocy z 19 na 20 lipca 1946 r. została aresztowana Danuta Siedzikówna „Inka”, sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.

Wczesną wiosną 1946 r. „Inka” nawiązała kontakt z ppor. Zdzisławem Badochą „Żelaznym”, dowódcą jednego ze szwadronów 5. Wileńskiej Brygady AK działającej na Pomorzu. Po śmierci „Żelaznego”, zabitego podczas obławy UB, sanitariuszka została wysłana przez jego następcę ppor. Olgierda Christę „Leszka” po zaopatrzenie medyczne do Gdańska. Zatrzymała się w mieszkaniu przy ul. Wróblewskiego.

Pod swój dach przyjęły „Inkę” siostry Helena i Jadwiga Mikołajewskie. Kiedy w nocy z 19 na 20 lipca ubecy wyprowadzili „Inkę” z domu, siostry Mikołajewskie zaczęły niszczyć zdjęcia i inne materiały konspiracyjne. W ogródku przed domem zakopały broń. Po kilku godzinach funkcjonariusze UB wrócili również po nie. Trafiły do tego samego więzienia, co „Inka”.

Dopiero później okazało się, że adres lokalu kontaktowego przy Wróblewskiego 7 zdradziła ujęta wcześniej przez bezpiekę Regina Żylińska-Mordas, łączniczka 5. Wileńskiej Brygady AK, która poszła na współpracę z UB.

9 lipca 1948 r. funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa ponownie zatrzymali siostry Mikołajewskie. Po ponad 450 dniach spędzonych w areszcie Jadwiga została skazana na karę 6 lat więzienia, Helena usłyszała wyrok 2 lat pozbawienia wolności.

Podczas uroczystego złożenia kwiatów delegacji IPN (Izabela Brzezińska, Krzysztof Drażba, Jan Hlebowicz) towarzyszyli krewni śp. Heleny i Jadwigi Mikołajewskich.


do góry