O pokoju ryskim trzeba pamiętać. To był fundament II RP. To dobra, ciekawa wystawa. Ocaliliśmy Europę przed bolszewickim najazdem. Ocaliliśmy wspaniałe Kresy – mówił podczas otwarcia wystawę prof. Wojciech Polak, Zastępca Przewodniczącego Kolegium IPN.
Było to pyrrusowe zwycięstwo. Traktat budził radość bo był końcem wojny. Armia wracała do domu, ale jest też wątek goryczy. Ponad milion osób zostało zdziesiątkowanych, trafiło do łagrów. Za Polskość mordowano. To był gorzki posmak – powiedział prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk.
Założeniem ekspozycji jest szerokie nakreślenie genezy traktatu pokojowego, zawartego po zwycięskiej wojnie Polski z sowiecką Rosją, a także ukazanie jego konsekwencji w krótkiej historii „dwudziestolecia" oraz na dłuższym tle relacji polsko-rosyjskich, w tym polsko‑sowieckich.
Wystawa IPN prezentuje losy Polaków, Białorusinów i Ukraińców w kontekście postanowień traktatowych. Część zdjęć pochodzi z prywatnych zbiorów Stanisława Grabskiego, głównego architekta traktatu ze strony Polski, zdeponowanych w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Ekspozycja będzie dostępna na dziedzińcu zamkowym do 24 kwietnia 2021 r. Autorem wystawy jest Adam Hlebowicz, dyrektor Biura Edukacji Narodowej IPN. Oryginalną koncepcję plastyczną stworzył Jarosław Kłaput.