Nawigacja

Aktualności

Spotkanie „Jak mówić o historii. Katownia NKWD na Strzeleckiej w Warszawie” – XII Festiwal NNW Gdynia, 26 września 2020

Spotkanie „Jak mówić o historii. Katownia NKWD na Strzeleckiej w Warszawie” w ramach Festiwalu Filmowego NNW w Gdyni prowadziła dr Marta Milewska, kierownik Izby Pamięci Strzelecka 8.

  • Spotkanie „Jak mówić o historii. Katownia NKWD na Strzeleckiej w Warszawie” – XII Festiwal NNW Gdynia, 26 września 2020. Fot. Marcin Jurkiewicz (IPN)
    Spotkanie „Jak mówić o historii. Katownia NKWD na Strzeleckiej w Warszawie” – XII Festiwal NNW Gdynia, 26 września 2020. Fot. Marcin Jurkiewicz (IPN)

Jest w Warszawie taka kamienica… Kamienica z niezwyczajną historią. Czym ta kamienica różni się od innych?

Mieszkania stały się salami przesłuchań, piwnice zamieniły się w cele. Kamienica stała się katownią NKWD. Przez trzy lata (1944-1948) „przeszły” przez kamienicę trzy tysiące ludzi z podziemia niepodległościowego. Do 1989 mieszkali w tej kamienicy funkcjonariusze służb PRL. 25 cel, dwa karcery suche, jeden mokry.

Formalnie Strzelecka 8 to była zwykła kamienica. Zatrzymani nie wiedzieli, za co tam trafili, nikt nie mówił im, jakie mają prawa, rodzina nie była informowana. Po zatrzymaniu ślad się urywał. Nie było dokumentów, nie prowadzono ewidencji. Wiemy, co tam się działo z relacji świadków i z inskrypcji na ścianach cel. Cela była ciemna i ciasna. Od zewnątrz – blacha na oknach. Przechodnie nie wiedzieli, że tam przetrzymywano ludzi. Tygodnie i miesiące więźniowie przebywali w tych samych ubraniach. „Podłoga to gliniana ziemia, na niej miał węglowy i cienka warstwa słomy” – relacjonował Zygmunt Domański. Racje żywnościowe – za małe, żeby żyć, za duże, żeby umrzeć. Stały fetor z ustępów…

Śruba skroniowa, powolne wyrywanie paznokci, kajdanki amerykańskie (ściskanie nadgarstków do tego stopnia, że krew wydostawała się na zewnątrz) – to tylko niektóre metody prowadzenia śledztwa. 

Na ścianach tego typu katowni pozostały inskrypcje, np. „choćby cię bracie zakuto w kajdany i w ciemnym lochu przykuto do ściany, nie trać nadziei, nie daj się rozpaczy, bo jesteś Polak, a Polak nie płacze”, „my z Bogiem, Bóg z nami”, „cierpimy za Polskę” – a jaką ty wyryłbyś inskrypcję?

O historii można mówić filmem, obrazem, historię może opowiedzieć też ta niezwykła kamienica przy ul. Strzeleckiej 8 w Warszawie.

Zapraszamy na wirtualny spacer

do góry