Z kościelną reakcją na sierpniowe strajki 1980 r. w Trójmieście najczęściej kojarzymy księży, którzy odprawiając msze w stoczniach, podtrzymali ducha walki wśród strajkujących – Hilarego Jastaka z Gdyni i Henryka Jankowskiego z Gdańska. Wielu innych duchownych również wspierało protestujących i opozycję antykomunistyczną, pokazując, że Kościół jest po ich stronie. Należał do nich zmarły niedawno ksiądz pallotyn Jerzy Błaszczak, wówczas rektor kościoła św. Elżbiety w Gdańsku.
Wacław Jerzy Błaszczak urodził się 5 listopada 1942 r. pod Wyszkowem. I choć pierwsze imię otrzymał po najstarszym bracie mamy, który poległ we wrześniu 1939 r. w bitwie z Niemcami, zawsze wołali na niego Jurek. W wieku osiemnastu lat wstąpił do Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, czyli Księży Pallotynów. Postudiach seminaryjnych 11 czerwca 1967 r. przyjął święcenia kapłańskie. Przez rok uczył się duszpasterstwa w Otwocku, a następnie studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1972 r. przybył do Gdańska.
(pełna wersja dodatku w załączniku)