W Gdańsku 16 grudnia odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary Grudnia’70 i stanu wojennego. Zgodnie z wieloletnią tradycją, jeszcze przed Mszą św. delegacja działaczy Solidarności z przewodniczącym Zarządu Regionu NSZZ „S”, grupa radnych miasta Gdańska oraz delegacja IPN na czele z prof. Mirosławem Golonem, zapaliła znicze przed dawnym gmachem Komitetu Wojewódzkiego PZPR oraz pod pomnikiem Antoniego Browarczyka, jednej z najmłodszych ofiar stanu wojennego w Polsce.
Zaatakowanie i podpalenie gmachu KW PZPR jest jednym z najbardziej symbolicznych wydarzeń z czasu społecznych protestów w Gdańsku podczas Grudnia’70. Społeczeństwo tym samym podsumowało ponad ćwierć wieku dyktatorskich, bardzo złych rządów komunistycznej partii.
Z kolei Antoni Browarczyk 17 grudnia 1981 r. został zastrzelony przez milicjantów strzegących wspomnianego już gmachu KW PZPR.
Kolejnych punktem obchodów była Msza św. pod przewodnictwem abp. Sławoja Leszka Głódzia sprawowana w bazylice św. Brygidy w Gdańsku.
Na początku uroczystości został odczytany list prezydenta Andrzeja Dudy.
„Składamy dziś hołd uczestnikom wydarzeń Grudnia ’70, a w szczególności tym, którzy wówczas zginęli. Ich niewinna krew została przelana w haniebny sposób, ale ich ofiara nie poszła na marne, a pomnik Poległych Stoczniowców odsłonięty w 10. rocznicę tamtych zdarzeń stał się latarnią wolności – wskazującą drogę tym, którzy w całym kraju sprzeciwiali się totalitarnej dyktaturze” – odczytała Zofia Romaszewska, doradca prezydenta.
W homilii metropolita gdański podkreślił, że tamte tragiczne wydarzenia Grudnia’70 dały początek budzeniu sumień, powstaniu Solidarności, pomnika Trzech Krzyży i nieustannej pamięci o ofiarach, a także o potrzebie pielęgnowania pokoju w naszych sercach.
– Przybywamy do bazyliki św. Brygidy - do miejsca, które jest tym naszym gdańskim i pomorskim domem ojczyzny. Od lat płynie stąd modlitwa serc w intencji polskiego narodu, w intencji braci i sióstr, których czyny, służba i ofiara współtworzyły to, co w naszej dziejowej drodze wielkie, szlachetne i twórcze, zasługujące na pamięć i wdzięczność – mówił hierarcha.
Abp Głódź podziękował Stowarzyszeniu „Godność”, którego członków nazwał stróżami pamięci i prawdy.
– Skupia ono działaczy niepodległościowych i ludzi Solidarności. To dzięki nim w przestrzeni publicznej Trójmiasta w formie tablic, pomników utrwaleni zostali m.in.: św. Jan Paweł II, prezydent Ronald Reagan, Józef Piłsudski, Anna Walentynowicz. Postacie, które zajęły trwałe miejsce w polskiej historii i naszych gdańskich sercach. Dlatego dziś kapituła odznaczyła Pierścieniem „Inki” prezesa Czesława Nowaka – mówił metropolita.
W trakcie Mszy św. abp Głódź poświęcił pszeniczne łany zbóż – symbol Eucharystii – w Bursztynowym Ołtarzu Ojczyzny.
– To symbol polskiej żyznej ziemi, która wchłonęła także wiele krwi bohaterów naszej wolności – podkreślił.
Metropolita poświęcił również sztandar wspólnoty internowanych w obozie w Strzebielinku, gdańskich i pomorskich działaczy Solidarności.
– Niech ten sztandar będzie znakiem pamięci, drogowskazem na dalszą dobrą drogę. Niech przewodzi w służbie ideałom, za które niegdyś byli represjonowani – mówił metropolita.