Uroczystości rozpoczęły się od odegrania Hymnu Państwowego, krótkich przemówień oraz złożenia kwiatów pod murami aresztu. IPN Oddział w Gdańsku reprezentował Krzysztof Drażba, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej. Następnie odśpiewana została pieśń „My Pierwsza Brygada”. Całość zwieńczyło symboliczne wprowadzenie do aresztu przez patrol w umundurowaniu pruskim Józefa Piłsudskiego i Kazimierza Sosnkowskiego.
Przybyłych gości przywitał ppłk Artur Ostrowski, dyrektor Aresztu Śledczego w Gdańsku.
– Marszałek Józef Piłsudski jest postacią niezwykle ważną w historii naszego kraju. Gdyby nie on, nie byłoby polskiej niepodległości. Nie byłoby Piłsudskiego – symbolu niepodległej Polski, gdyby nie był w Magdeburgu. A nie byłoby więzienia w Magdeburgu, gdyby nie było wcześniej Gdańska i tego wszystkiego, co się tu wydarzyło – podkreślił
Następnie głos zabrał Tadeusz Pluta, prezes Okręgu Gdańskiego Związku Piłsudczyków RP.
– Marszałek Piłsudski 100 lat temu swoją myślą i czynem doprowadził do tego, że 11 listopada 1918 roku mogliśmy zacząć się cieszyć z niepodległości. I chociaż czekały Polskę jeszcze walki o granice państwa, pierwszy krok został uczyniony – mówił.
Po przemówieniu T. Pluty tło historyczne uroczystości przybliżył Waldemar Kowalski, pracownik Muzeum II Wojny Światowej.
W lipcu 1917 r. doszło do tzw. „kryzysu przysięgowego”, gdy w odpowiedzi na wezwanie Józefa Piłsudskiego, żołnierze I i III Brygady Legionów Polskich odmówili złożenia przysięgi na „wierne braterstwo broni z Niemcami i Austro-Węgrami”. Niemcy uznali to za przejaw buntu. Legiony zostały rozwiązane, blisko trzy tysiące legionistów internowano, a brygadiera Józefa Piłsudskiego oraz pułkownika Kazimierza Sosnkowskiego aresztowano.
Do Gdańska aresztanci zostali dowiezieni pociągiem 23 lipca 1917 r. Z dworca doprowadzono ich do więzienia i umieszczono w dzisiejszym oddziale V Pawilonu Centralnego Aresztu Śledczego.
Piłsudski i Sosnkowski trafili do Gdańska, gdyż miasto to znajdowało się wówczas w strefie przyfrontowej i dużo łatwiej można było wydawać surowsze wyroki, z karą śmierci włącznie.
Obu więźniom przyznano jednak pewne przywileje – otrzymali zgodę na posiłki z miejskiej restauracji oraz mieli możliwość korzystania z książek i prasy. Piłsudski przebywał w większej celi i mógł zachować mundur.
Dzięki staraniom ks. Alojzego Rapiora, działacza Polonii Gdańskiej, więźniowie uniknęli surowych wyroków i po tygodniowym pobycie areszcie, w dniu 29 lipca, odesłano ich do więzień w głąb Niemiec. Piłsudski trafił do Magdeburga, a Sosnkowski do Wesel. Do Polski wrócili 10 listopada 1918 r., w aureoli prześladowanych bohaterów i stali się symbolem niepodległej Polski.
– Gdyby w lipcu 1917 roku udało się Niemcom zrealizować w Gdańsku diabelski plan skazania Józefa Piłsudskiego na karę śmierci, historia świata, Europy i Polski mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej. Na szczęście tak się nie stało, a marszałek mógł odegrać wielką rolę w historii naszego kraju – mówił W. Kowalski.
Po zakończeniu części oficjalnej na zgromadzonych czekało „Kino w bramie”, wystawa rysunków z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego autorstwa Zdzisława Czermańskiego (1900-1970) oraz pamiątki dotyczące marszałka.
Uroczystości zorganizowane były przez Związek Piłsudczyków RP Okręg Gdański oraz Dyrektora Aresztu Śledczego w Gdańsku, we współpracy z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Instytutem Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku.
Honorowy patronat nad obchodami objął Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.
Projekt realizowany był w ramach obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Program uroczystości w załączniku poniżej: