20 września przy pomniku Ofiar Totalitaryzmu w Łopatkach odbyły się uroczystości 75. rocznicy zbrodni popełnionej przez Selbstschutz (Samoobronę Obywateli Polskich Niemieckiego Pochodzenia) na mieszkańcach powiatu wąbrzeskiego, brodnickiego, chełmińskiego, golubsko-dobrzyńskiego, grudziądzkiego.
Uroczystości rozpoczęły się mszą św. Następnie wręczono odznaczenia „Pro Patria" za propagowanie historii narodu polskiego. Wśród wyróżnionych byli dr hab. Mirosław Golon (dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku), płk Jacek Treichel, Michał Sypniewski. Wójt gminy Książki Jerzy Polcyn został uhonorowany pamiątkowym odznaczeniem 4. Brodnickiego Pułku Chemicznego.
W dalszej kolejności głos zabrali świadkowie historii, m.in. Szczepan Lipecki, którego ojciec został zamordowany w Łopatkach. Dr hab. Mirosław Golon zaprezentował najnowszą publikację IPN poświęconą zbrodni pt. Im Namen des Führers… Selbstschutz Westpreussen i zbrodnia w Łopatkach w 1939 roku. Po apelu poległych i salwie honorowej nastąpiło złożenie wieńców pod pomnikiem Ofiar Totalitaryzmu. Uczyniła to również delegacja IPN z dyrektorem oddziału oraz naczelnikiem Delegatury IPN w Bydgoszczy Edytą Cisewską na czele.
Uroczystościom towarzyszyła wystawa Zapomniani kaci Hitlera, przygotowana przez Delegaturę IPN w Bydgoszczy. Wzdłuż drogi prowadzącej do pomnika przygotowano plansze prezentujące historię i uczestników zbrodni. – Wystawa jest interesująca i wiarygodna pod względem historycznym – stwierdził Marian Wasik, mieszkaniec Łopatek.
Dla uczestników uroczystości przygotowano egzemplarz najnowszej publikacji IPN na temat zbrodni.
***
W okresie jesieni i zimy 1939 roku członkowie Selbstschutzu (Samoobrony Obywateli Polskich Niemieckiego Pochodzenia) zamordowali w zbiorowych egzekucjach ok. 2,5 tys. mieszkańców okolicznych powiatów pochodzenia polskiego. Byli wśród nich przedstawiciele lokalnej inteligencji oraz osoby cieszące się poważaniem wśród społeczności. W 1944 roku Niemcy próbowali zatrzeć ślady zbrodni. Historycy w dalszym ciągu badają historię zbrodni. Szacuje się, że w piaskowni w Łopatkach mogło stracić życie nawet 2,5 tys. osób.